Dwa lata temu Volkswagen przyznał się do manipulacji poziomem emisji w prawie 11 mln samochodów na całym świecie. Koncern zgodził się również na wypłatę 15 mld dolarów odszkodowania w Stanach Zjednoczonych. Po długim czasie oczekiwania rekompensatę otrzymają również wojskowi, którzy stacjonują poza granicami USA. W lecie firma Military AutoSource (MAS) podpisała ugodę z Volkswagenem na mocy której, klienci mogą skorzystać z programu wykupu pojazdów w różnych lokalizacjach w Europie. Jest to możliwe nawet jeśli klienci nie kupili samochodu za pośrednictwem MAS. Military AutoSource jest firmą zatwierdzoną przez Departament Obrony, która oferuje samochody wojskowym stacjonującym poza granicami USA.
Według MAS, klienci otrzymają zwrot pieniędzy po okresie czterech tygodni od oddania swojego samochodu. Firma pracuje nad usprawnieniem tego procesu. W październiku 2016 roku, sąd okręgowy nakazał Volkswagenowi wykupienie lub naprawienie 475 tys. egzemplarzy samochodów marki Volkswagen i Audi z rocznika 2009-2015, które zostały zakupione w Stanach Zjednoczonych. Program umożliwiał zwrot pojazdu, ale tylko w autoryzowanych punktach dealerskich koncernu. Do tej pory w Europie nie było to możliwe, ponieważ orzeczenie amerykańskiego sądu nie ma mocy prawnej na Starym Kontynencie.
Program wykupu MAS oferuje klientom wartość handlową samochodu z września 2015 roku powiększoną o 20 proc. oraz dodatkową rekompensatę, która zależy od roku i modelu pojazdu. Porozumienie pomiędzy firmami może zmniejszyć obawy korzystających z usług MAS oraz związanych z wojskiem cywilów stacjonujących w Europie. Niemiecki koncern szacuje, że ugoda dotyczy ok. 200 osób.Michael Peters, kupił swój samochód właśnie za pośrednictwem MAS i powiedział gazecie Stars and Stripes, że cały proces programu wykupu jest frustrujący. Wyznaczony do tego celu zespół Volkswagena, nie dostarcza wystarczających informacji. Peters jest osobą cywilną pracującą w Kaiserslautern w Niemczech.
Klienci, którzy zdecydowali się na aktualizację systemu emisji spalin, wciąż czekają na rozwiązanie problemu. Pojazdy, które powrócą do USA nie mogą wyjechać na drogi, dopóki ta poprawka nie zostanie wprowadzona i zatwierdzona przez Agencję Ochrony Środowiska EPA. Zatwierdzenie wielu pojazdów nastąpiło dopiero niedawno. Z kolei w Europie wciąż nie ma salonów dealerskich, które mogłyby dokonać tej aktualizacji. Co więcej, nie ma pewności, czy aktualizacja oprogramowania poprawia emisję spalin. Eksperci, w tym w Polsce, mają co do tego duże wątpliwości.
źródło: https://www.stripes.com/news/volkswagen-offers-overseas-servicemembers-buyback-after-scandal-1.490620#.Wdsc5bY9eaM
