Stowarzyszenie d’Afectats per Volkswagen potępia „pasywność” hiszpańskiej administracji publicznej. Jak twierdzi stowarzyszenie d’Afectats per Volkswagen skupiające klientów poszkodowanych przez niemiecki koncern oprogramowanie, które zmienia wartość emisji niektórych silników Grupy Volkswagen jest odpowiedzialne za ponad 63 000 ton dodatkowego zanieczyszczenia rocznie.
Grupa wskazuje, że w Hiszpanii jest ponad 700 000 samochodów dotkniętych tym problemem, które od 2008 roku dodały do atmosfery łącznie 636 000 ton dwutlenku azotu (NO2).
Stowarzyszenie donosi również, że hiszpańska administracja publiczna była „bierna” podczas rozpatrywania sprawy i nie podąża za przykładem Stanów Zjednoczonych, gdzie Volkswagen musiał zapłacić grzywny w wysokości 4,3 mld dolarów w ramach konsekwencji ekologicznych i 17 mld dolarów rekompensaty dla właścicieli pojazdów, których dotyczy skandal.
„Bez rezultatów”
„W Hiszpanii działania przeciwko niemieckiej firmie ujawnia się jako brak rezultatów”
– stowarzyszenie zwróciło się do minister ds. ekologicznej przemiany, Teresy Ribera oraz całego rządu o złożenie oświadczenia w celu poparcia poszkodowanych. Oświadczenie ma zapewnić, że klienci mają prawo do odszkodowania od niemieckiego producenta i zachęcić do korzystania z praw obywatelskich.
Termin upłynie 30 czerwca. 700 000 poszkodowanych klientów w Hiszpanii dołączy do pozwu zbiorowego przeciwko Volkswagenowi. Powodowie mogliby otrzymać do 100% wartości swojego pojazdu lub samochód o podobnych parametrach, ale po aktualizacji.
Tymczasem Sąd Apelacyjny w Brunszwiku (Niemcy) wyznaczył pierwszą rozprawę na 30 września o godzinie 10 rano.