Kilka miesięcy po rozpoczęciu produkcji nowy Volkswagen Golf już potrzebuje pierwszej akcji naprawczej. Czy to rozwiąże problemy z aktualną wersją najpopularniejszego niemieckiego kompaktu?
- Od kilku tygodni nowe Golfy nie trafiały do klientów z powodu problemów z systemem eCall
- Akcję naprawczą na razie ogłoszono w Niemczech, na tamtejszym rynku dotyczy ona ok. 15 000 aut
- Naprawa ma polegać na aktualizacji oprogramowania
Najnowsza generacja Golfa nie miała łatwego startu. Nie dość, że ambitne plany producenta zostały pokrzyżowane przez pandemię Covid-19, do mediów trafiły przecieki świadczące o poważnych problemach z jakością produkowanych modeli, to jeszcze ostatnio trzeba było wstrzymać wydawanie już wyprodukowanych aut klientom.
Nowe Golfy nie trafiały przez ostatnie tygodnie do odbiorców, bo okazało się, że zamontowany w pojazdach, obowiązkowy już system eCall (automatyczne powiadamianie służb ratowniczych w razie wypadku) nie działał tak jak powinien – m.in. nie potrafił poprawnie wskazać miejsca, gdzie doszło do zdarzenia. Dokładnie taka sama usterka unieruchomiła również nowe, siostrzane wobec Golfa modele marek Seat i Skoda.
więcej: https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/volkswagen-golf-viii-producent-oglasza-pierwsza-akcje-naprawcza/6ety77x