Obecny prezes Volkswagena Matthias Mueller na czwartkowej konferencji prasowej przeprosił za skandal ze spalinowymi manipulacjami i dodał:
Nie sądzę, bym musiał padać tutaj na kolana. A w przyszłość patrzę z optymizmem i zaufaniem.
Już w środę Volkswagen wywołał wielkie zaskoczenie, stwierdzając, iż sam rozdmuchał kolejną aferę z manipulacją spalinami w swoich autach. Poinformował, że ten problem dotyczy nie 800 tys., lecz najwyżej 36 tys. samochodów, w których tylko nieznacznie zawyżono dane o zużyciu paliwa i emisji CO2.
Nie wiemy czy mamy się z tego powodu cieszyć, skakać do góry czy uspokoić? Może w ogóle nie powinniśmy się przejmować takim oszustwem i zapomnieć o całej aferze? A może jeszcze przeprosić koncern? Macie jakieś propozycje i pomysły? 😉
http://wyborcza.biz/biznes/1,100896,19326552,vw-wygasza-afery-z-manipulacja-spalinami.html