Cały czas trwają spekulacje, czy Volkswagen nie oszukał nas nawet po przyznaniu się do winy!
Chodzi o słowa prezesa Grupy VW (piastującego to stanowisko w czasie kiedy wybuchła afera), Martina Winterkorna, który twierdził po wybuchu dieselgate, że nie wiedział nic o sprawie. Część pracowników jest zdania, że miał on informacje o wszystkim co się dzieje w firmie, a więc o tym że jest prowadzona sprawa przez instytucje amerykańskie w sprawie fałszowania wyników testów również.
Jak ujawnił niemiecki „Bild”, jeden z pracowników nawet informował kierownictwo o toczącym się dochodzeniu już wiosną 2014 r. Volkswagen na razie nie komentuje sprawy.
www.rp.pl/Motoryzacja/302159947-Afera-VW-prezes-wiedzial-o-wszystkim.html
www.reuters.com/article/volkswagen-emissions-idUSL2N15V0IL