Volkswagen zamierza pociągnąć do odpowiedzialności kolejnych pracowników w sprawie skandalu Dieselgate.
Volkswagen na wniosek władz USA początkowo wstrzymał się z podejmowaniem decyzji przeciwko swoim pracownikom. Istniała wówczas obawa, że może to przeszkodzić w prowadzeniu śledztwa. Do tej pory koncern pociągnął do odpowiedzialności ponad 20 osób, ale w obowiązkach zostaną zawieszone kolejne.
„Należy spodziewać się, że konsekwencje zostaną wyciągnięte wobec całego personelu”
– powiedział Hans Dieter Poetsch, prezes Volkswagena.
Postępowanie prawne przeciwko niemieckiemu koncernowi zostanie zakończone w piątek. Volkswagenowi zostały postawione trzy główne zarzuty w sprawie stosowania oprogramowania fałszującego w silnikach Diesla. Zezwalały one na 40-krotnie wyższą emisję spalin, niż dopuszczały przepisy.
Volkswagen zgodził się na wypłatę 4,3 mld dolarów rekompensaty, gruntowne reformy w firmie, a także kontrolę i nadzór niezależnego panelu przez okres trzech lat.