„U”, „S” i „A” to chyba ostatnio trzy najbardziej znienawidzone litery alfabetu dla menedżerów Volkswagena… Sprzedaż aut grupy VW na amerykańskim rynku się załamuje, źle idzie usuwanie skutków afery „dieselgate”, samochody wymagają kolejnych akcji serwisowych… „Kryzysowa” to najlepsze określenie aktualnej sytuacji niemieckiego koncernu.
Afera spalinowa. Wyznaczony termin – 21 kwietnia 2016 – na rozwiązanie problemu jest coraz bliższy i coraz mniej realny – przyznają to obie strony. Volkswagen ma do tego czasu wypracować satysfakcjonujące dla posiadaczy aut w USA i amerykańskich władz rozwiązanie.
Załamanie sprzedaży. Podczas gdy wielu konkurentów VW zwiększyło w marcu sprzedaż swoich aut na tym drugim co do wielkości rynku samochodów osobowych na świecie, Volkswagen zanotował spadek o kolejne 10%. Sprzedano zaledwie 27 tys. aut, gdy np. konkurencyjny Ford zanotował 8% wzrost – blisko 255 tys. szt., General Motors – 252 tys., a Toyota 222 tys. A to wszystko w momencie, gdy amerykański rynek samochodów osobowych rozwija się najlepiej od wielu lat…
Akcje serwisowe. Na kłopoty związane ze spalinowym oszustwem nakładają się również inne problemy dla posiadaczy felernych aut. 1 kwietnia koncern musiał wezwać do serwisów 91 tys. Passatów na akcję serwisową związaną z wadliwą izolacją przewodów, która grozi pożarem. Poza tym w 177 tys. egz. trzeba wymienić połączenia wtykowe, żeby nagle nie zgasł silnik. Wcześniej, w prawie 800 tys. Touaregów i Porsche Cayenne stwierdzono wadliwe zawieszenie pedałów hamulca. Posiadacze elektrycznego Golfa także dostali zaproszenie do ASO…
Reasumując – w ciągu ostatnich 2 tygodni ogłoszono publicznie 4 akcje serwisowe Volkswagena w USA, sprzedaż w najlepszym okresie spada, a jeszcze nie było mowy o rozwiązaniu problemu spalinowego…
http://www.dw.com/pl/amerykański-koszmar-volkswagena/a-19163280
http://www.pb.pl/4427950,97148,volkswagen-ma-czas-do-21-kwietnia-na-ugode-w-usa
http://www.reuters.com/article/us-volkswagen-emission-epa-idUSKCN0X21R0