Brudna gra i „zjazd” volkswagena
To był chytry przekręt. Oprogramowanie sterujące pracą silnika wykrywało, czy samochód jest w warsztacie lub w laboratorium na rolkach, czy porusza się po szosie. Jeśli był np. testowany na rolkach, wówczas włączały się reduktory szkodliwych spalin i normy ochrony powietrza nie były przekraczane. Na szosie reduktory wyłączały się i samochód truł. Na tym polegał przekręt […]