Grupa zajmująca się ochroną konsumentów walczy o powstrzymanie Volkswagena w ponownym wprowadzeniu na rynek pojazdów wykupionych wyniku skandalu związanym z emisją spalin w USA. Grupa Virginia Consumer Action for Strong Economy, czyli w skrócie CASE oświadczyła, że niemiecki producent chce „wrzucić” na rynek setki tysięcy wadliwych pojazdów, które firma odkupiła od kierowców po aferze spalinowej, przy czym są wątpliwości, czy samochody spełniają normy.
Gerard Scimeca, wiceprezes i współzałożyciel CASE, powiedział, że istnieje jednak wiele wątpliwości, jak na przykład potrzeba weryfikacji, czy pojazdy zostały naprawione w odpowiedni sposób.
„Nie jesteśmy pewni, gdzie znajdują się te pojazdy, nie jesteśmy pewni, jak wygląda rejestr napraw (…) Na podstawie porozumienia z amerykańskim rządem ustalono, że samochody zostaną naprawione. VW twierdzi, że tak się stało, ale nie widzieliśmy jeszcze niczego konkretnego. Nie ma dowodów na naprawę”
– powiedział. VW znajduje się w posiadaniu pojazdów, których wartość może wynosić nawet 7 miliardów dolarów.
„Volkswagen to firma, która została złapana za rękę, przyznała się do winy i zaangażowała w systematyczne oszustwa milionów konsumentów w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, a także szeroko zakrojony spisek, aby ukryć swoje przewinienie”
– powiedział Scimeca. Dodał, że wysiłki CASE zmierzają do „pociągnięcia firmy do odpowiedzialności za podstępne zachowanie oraz zapewnienia konsumentów w USA, że nie są już oszukiwani przez VW ani innych producentów samochodów” CASE chce wiedzieć, które pojazdy zostały naprawione i jakie testy są przeprowadzane na egzemplarzach, które VW chce wysyłać do dealerów.
„Potrzebujemy odpowiedzi a nie otrzymaliśmy jeszcze żadnych” „Zanim firma zacznie ponownie sprzedawać pojazdy, muszą spełniać wymogi”
– powiedział.
Według VW, do tej pory firma wykupiła, wycofała z rynku i dokonała modyfikacji ponad 495 000 wadliwych pojazdów z silnikami wysokoprężnymi na podstawie ugody z rządem USA. Zgodnie z umowami zatwierdzonymi przez sąd, pojazdy są przechowywane i serwisowane, aby utrzymać długoterminową sprawność i jakość. Mają trafić na rynek po zatwierdzeniu napraw – powiedział amerykański rzecznik Volkswagena, Mike Tolbert. Zakład produkcyjny VW w Chattanooga razem z dwoma innymi obiektami w hrabstwie Walker i Georgii są jednymi z wielu lokalizacji, w których producent tymczasowo przechowuje pojazdy.