Kolejny pozew zbiorowy przeciwko Volkswagenowi w USA. Nielegalny proceder miał polegać na sprzedaży przedprodukcyjnych egzemplarzy samochodów jako pełnowartościowe nieświadomym klientom. Według pozwu, złożonego w amerykańskim sądzie, producent oszukał konsumentów poprzez nielegalne reklamowanie samochodów przedprodukcyjnych jako pełnowartościowe egzemplarze. Samochód przedprodukcyjny pozwala producentowi odkryć problemy, zanim zostanie uruchomiona seryjna produkcja i nie powinien w ogóle trafić do sprzedaży.
Powodowie twierdzą, że od 1 czerwca 2011 roku Volkswagen reklamował i sprzedawał certyfikowane samochody używane, mimo że były to samochody przedprodukcyjne, co stanowi – według pozwu – naruszenie prawa. Volkswagen nie informował również klientów, że samochody te były używane przez wiele osób, najczęściej dziennikarzy, przez co nie można mówić o tym, że pojazd miał tylko jednego użytkownika.
Volkswagen miał też twierdzić, że przebiegi samochodów są bardzo niskie, pomimo, że auta przejechały niekiedy tysiące kilometrów. Dodatkowo, powodowie twierdzą, że pojazdy są prawie bezwartościowe, zważywszy na to, że nie zostały odpowiednio certyfikowane na podstawie federalnych standardów bezpieczeństwa, co powoduje, że nie powinny w ogóle trafić do sprzedaży i nie wolno nimi jeździć.
Proceder sprzedaży przedprodukcyjnych samochodów miał trwać 12 lat.
Czy podobne działania mają miejsce w Polsce?
