Pół roku temu Parlament Europejski powołał do życia komisję śledczą, której zadaniem jest zbadanie wszystkich aspektów afery dieselgate rozpętanej przez Volkswagena, przez pryzmat naruszenia prawa UE i braku działań ze strony Komisji Europejskiej. Prace komisji zostały zaplanowane na rok, teraz na ich półmetku mogliśmy się zapoznać z wstępnym raportem z ich przebiegu. Niestety, przedstawiony dokument jest bardzo skromny i brakuje w nim jakichkolwiek konkretów. Członkowie komisji twierdzą, że nie otrzymali jeszcze od Komisji Europejskiej materiałów dotyczących pomiarów emisji i danych od ekspertów zajmujących się homologacją pojazdów, więc apelują do niej w swym dokumencie o wsparcie i pomoc w pracy. Podobny apel wystsowano także do państw członkowskich UE.
Komisja ma przed sobą jeszcze 9 posiedzeń i pół roku na dalsze badanie sprawy. Mamy nadzieję, że tym razem jej praca będzie bardziej owocna.
http://motoryzacja.wnp.pl/skromne-efekty-prac-unijnej-komisji-sledczej-ds-dieselgate,281018_1_0_0.html
http://www.bankier.pl/wiadomosc/PE-komisja-sledcza-ds-dieselgate-wzywa-KE-do-przekazywania-dokumentow-3585810.html