Autostrada A2, mroźny poranek, kilkadziesiąt kilometrów od Warszawy. Z tej odległości stolica jawi się jak wielki kłąb smogu. Ale nie tylko w miastach jest ten problem. Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że gdy nie ma wiatru, ogromne stężenie smogu panuje także bezpośrednio nad drogą. Na zdjęciu, które jest w tekście, wyraźnie widać pasma smogu, unoszące się nad autostradą.
Do powstawania smogu przyczyniają się między innymi samochody koncernu Volkswagen, Audi, Seat, Skoda i Porsche, wyposażone w silniki EA189. Auta te nie spełniają normy Euro 5 a ilość tlenków azotu emitowanych do powietrza jest tak duża, że ich pełna neutralizacja nie jest możliwa bez użycia skomplikowanego układu SCR z płynem AdBlue. Dlatego – wbrew twierdzeniom producenta – akcja serwisowa, która polega na wymianie oprogramowania, nie załatwia problemu.
Nasze Stowarzyszenie złożyło przeciwko Volkswagenowi pozew do Sądu Okręgowego w Warszawie oraz zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa do Prokuratury Rejonowej. Walczymy nie tylko o odszkodowania dla polskich klientów oszukańczego koncernu, ale także o czyste powietrze w całym kraju. Dlatego po raz kolejny apelujemy do rządu i parlamentarzystów o zajęcie się Volkswagenem. Polska ma najgorsze powietrze w Unii Europejskiej.
Jednocześnie zdecydowanie przeciwstawiamy się próbom karania nas, jako klientów, za to, że mamy samochody, które nie spełniają norm. Uważamy, że to przerzucanie odpowiedzialności na klientów jest niedopuszczalne. Jedynym winnym całej sytuacji jest koncern Volkswagen, który z premedytacją dopuścił się masowego oszustwa.