Volkswagen nie zamierza wypłacać odszkodowań oszukanym klientom w Europie, a pod naciskiem Unii Europejskiej, proponuje przedłużenie gwarancji o 2 lata na samochody z oszukanymi silnikami. Takie informacje przekazał rzecznik Komisji Europejskiej.
Unijny Komisarz ds. konsumentów Vera Jourova od wielu miesięcy prowadzi z Volkswagenem rozmowy o zadośćuczynieniu dla oszukanych klientów niemieckiego koncernu. Do tej pory koncern nie proponował żadnej formy odszkodowania dla Europejskich klientów, a prezes VW Matthias Mueller powiedział wprost, że odszkodowania im się nie należą. Dziwna jest logika szefa Volkswagena, gdyż w USA oszukani klienci otrzymali nie tylko rekompensatę finansową, ale i możliwość zwrotu wadliwego auta. Należy zwrócić również uwagę na fakt, że po Europejskich drogach jeździ wielokrotnie więcej trujących Volkswagenów niż za oceanem.
Unia Europejska nie ma wystarczających środków prawnych aby wywrzeć odpowiedni nacisk na niemiecki koncern. Przedłużenie gwarancji przez Volkswagena po wielomiesięcznych negocjacjach to jest sukces, ale tylko i wyłącznie z punktu widzenia niemieckiego koncernu. Oszukanym w Europie należą się odszkodowania, tak jak oszukanym w USA.
Poszkodowani przez Volkswagena klienci nie mają więc co liczyć na pomoc Unii Europejskiej w uzyskaniu odszkodowania. Jedyną realną możliwością uzyskania zadośćuczynienia jest przystąpienie do naszego pozwu zbiorowego.
https://www.reuters.com/article/us-volkswagen-emissions-idUSKBN19527H