Ku zaskoczeniu obserwatorów, Sąd Okręgowy w Warszawie uznał, że Polak nie może domagać się sprawiedliwości od zagranicznego producenta, który wprowadzał lokalnych klientów w błąd i odrzucił pozew zbiorowy przeciwko niemieckiej centrali Volkswagen AG, z siedzibą niemieckim Wolfsburgu. Tym samym powstaje pytanie, czy niezawisłe, polskie sądy tym samym stwierdzają, że zagraniczna firma może dowolnie oszukiwać klientów, byle poza granicami własnej siedziby? Prawnicy, którzy złożyli wniosek twierdzą, że absolutnie nie
Odrzucając pozew warszawski sąd, z manierą niemieckiej precyzji, nie dość, że stwierdził, że Polak nie ma prawa skarżyć zagranicznego koncerny, dodatkowo sam pozew określił jeszcze jako niechlujny. Zdaniem komentatorów, warszawski sąd znalazł sposób, by formalnie uciąć sprawę, choć wykorzystanie prawa europejskiego w ten sposób, zdaniem strony skarżącej, jest nadgorliwością sądu, a przepisy i orzeczenia Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, wcale nie wymuszają takiego orzeczenia, jak mogłoby wynikać z interpretacji przez sąd unijnego prawa. Czy argumentacja sądu jest zatem tendencyjna?**
Sąd zajmował się sprawą na wniosek Stowarzyszenia Osób Poszkodowanych przez Spółki Grupy Volkswagen AG. Pozew wystosowano, ponieważ – gdy okazało się, że podane w ofercie informacje dotyczące emisji spalin były efektem oszustwa polegającego na celowym zaniżaniu rzeczywistej emisji spalin – klienci, którzy nabyli auta marki Volkswagen poczuli się wprowadzeni w błąd. Pozew złożyli pełnomocnicy Stowarzyszenia Osób Poszkodowanych Przez Spółki Grupy Volkswagen AG „STOPVW”. Dziewięcioro z piętnaściorga założycieli stowarzyszenia związane jest z kancelarią prawną Świeca i Wspólnicy. Dla portalu wGospodarce.pl, sprawę skomentował mec. Konrad Kacprzak z kancelarii Świeca i Wspólnicy – strona w tym sporze i jeden z autorów pozwu:
„Sąd okręgowy argumentuje, że nie ma w Polsce bezpośredniej szkody wynikającej z działalności koncernu. Będziemy udowadniali, że ta szkoda powstała – mówi mec. Konrad Kacprzak z kancelarii Świeca i Wspólnicy. Dziś złożymy wniosek o wydanie pisemnego uzasadnienia, jak tylko sąd je sporządzi, to złożymy zażalenie do Sądu Apelacyjnego w Warszawie”
– dodaje.
więcej: http://wgospodarce.pl/informacje/43179-polski-sad-broni-niemieckiego-koncernu