Co najmniej 80 milionów dolarów, tj. ok. 1100 USD dla każdego kupującego – w ten sposób Porsche uspokaja amerykańskich powodów.
Porsche chce polubownie rozstrzygnąć pozew zbiorowy w USA dotyczący wprowadzających w błąd danych dotyczących zużycia paliwa w setkach tysięcy samochodów. Firma zapłaci co najmniej 80 milionów dolarów właścicielom samochodów, aby uregulować pozew cywilny. Zarzuty dotyczyły potencjalnych rozbieżności w zakresie oszczędności paliwa i emisji.
Należący do koncernu Volkswagen producent był początkowo celem amerykańskich prawników powoda w 2020 roku z powodu doniesień medialnych o nieprawidłowościach w wartościach emisji spalin z silników benzynowych. Siłą napędową była duża kancelaria prawna Lieff Cabraser, która odegrała już ważną rolę w aferze spalinowej (dieselgate). Po pozwach zbiorowych, które początkowo koncentrowały się na możliwych manipulacjach spalinami, obecnie zawarta ugoda dotyczy przede wszystkim rzekomo wprowadzających w błąd informacji na temat zużycia paliwa.
Porsche oświadczyło już w czerwcowym oświadczeniu, że nie uznaje zarzutów dotyczących kompromisu z powodami. „Porozumienie służy zakończeniu problemu” – podała firma.
Porównanie dotyczy wyłącznie pojazdów sprzedawanych w Stanach Zjednoczonych. W Niemczech Federalny Urząd Transportu Samochodowego wszczął postępowanie w 2021 r. Według dokumentów sądowych w Stanach Zjednoczonych wyprodukowano około pół miliona samochodów Porsche w latach 2005-2020. Mówi się, że właściciele otrzymają do 1110 dolarów odszkodowania za samochód.
Opracowano na podstawie:
https://www.faz.net/aktuell/wirtschaft/unternehmen/usa-vergleich-in-sammelklage-gegen-porsche-18449992.html