Jeden z inżynierów Audi oskarżonych ws. afery spalinowej przyznał się do winy przed Sądem w Monachium. Oskarżony (mający status świadka koronnego) przyznał, że wydał polecenie opracowania oprogramowania, które powodowało zachowanie norm emisji tlenków azotu tylko na stanowisku pomiarowym. Zasądzono zapłatę 25 tys. Euro na rzecz organizacji ochrony przyrody.
Były przełożony świadka koronnego również przyznał się do winy i potwierdził, że wraz z trzecim mężczyzną od 2008 roku manipulowali układami oczyszczania spali, które trafiały do samochodów grupy Volkswagena.
Z kolei były szef Audi, Rupert Stadler, cały czas twierdzi, że był przez swoich pracowników wprowadzony w błąd i nie przyznaje się do winy.
Opracowano na podstawie:
https://www.automobilwoche.de/agenturmeldungen/diesel-betrugsprozess-verfahren-gegen-mitangeklagten-von-rupert-stadler
https://autokult.pl/proces-dieselgate-inzynier-audi-przyznal-sie-do-winy,6884415904816064a