11 milionów samochodów z zamontowanym oprogramowaniem pozwalającym na podawanie nieprawdziwych wyników pomiarów emisji spalin – tak w ogromnym skrócie można zdefiniować aferę “Desielgate”. Właśnie zaczęło się poznańskie śledztwo w tej sprawie.
Jak podaje Radio Poznań, śledztwo obejmuje lata 2008-2015, bo właśnie wtedy miało dojść do montowania wadliwego oprogramowania. Według szacunków oprogramowanie zainstalowano w 11 milionach samochodów.
Prowadzone postępowanie ma ustalić związek między sprawami toczącymi się w Poznaniu a innymi tego typu w kraju. jeden z wątków, którym zajmują się poznańscy prokuratorzy, dotyczy samochodów dostawczych Caddy produkowanych w Swarzędzu.
źródło: https://tenpoznan.pl/poznan-prokuratura-okregowa-w-poznaniu-wlaczyla-sie-do-sprawy-dieselgate/