Szef Audi domaga się zwolnienia z aresztu

25 lipca 2018

Szef Audi domaga się zwolnienia z aresztu

Dyrektor generalny Audi, Rupert Stadler złożył skargę do sądu w Niemczech i domaga się zwolnienia z aresztu. Stadler został zatrzymany w związku z dochodzeniem w sprawie afery Dieselgate. Prokuratura w Monachium potwierdziła informację.

Jeśli skarga zostanie rozpatrzona pozytywnie, Stadler może zostać ponownie zwolniony z aresztu policyjnego. Były szef Audi oczekuje na formalne rozpoczęcie procesu sądowego, który ma zbadać zaangażowanie firmy w skandal z emisją spalin.

55-letni Stadler oraz inny starszy menedżer Audi są podejrzani o przestępstwa obejmujące oszustwa kryminalne i pośredni udział w „fałszywej certyfikacji” pojazdów z silnikami Diesla, które zostały wyposażone w urządzenia oszukujące, aby obniżyć prawdziwy poziom emisji tlenków azotu (NOx ).

Niemieccy śledczy uważają, że producent luksusowych samochodów z Ingolstadt sprzedał od 2009 roku przynajmniej 210 000 pojazdów wysokoprężnych wyposażonych w nielegalne oprogramowanie w Stanach Zjednoczonych i Europie. Według prokuratorów, Stadler musiał być świadomy nielegalnych praktyk w momencie ujawnienia skandalu w 2015 roku, ale po tym okresie wciąż odmawiał wstrzymania sprzedaży wadliwych pojazdów na rynku europejskim.

W ciągu ostatnich tygodni Stadler, który był przetrzymywany w zakładzie penitencjarnym w Augsburg-Gablingen pod Monachium, złożył pierwsze zeznania prokuraturze. Na razie nie jest jasne, czy dyrektor generalny Audi zaprzeczył wysuniętym przeciwko niemu oskarżeniom.

Stadler został tymczasowo zastąpiony w swojej roli w zarządzie Audi przez Brama Schota. Grupa Volkswagen, matczyna firma Audi, wielokrotnie podkreślała, że​​ w pełni współpracuje z władzami niemieckimi podczas dochodzenia.

Aresztowanie Stadlera było pierwszym przypadkiem, w którym członek zarządu niemieckiego producenta samochodów trafił do policyjnego aresztu w związku ze skandalem związanym z emisją spalin.

„Sygnał, który wysyła ten incydent, jest nie tylko szokujący, ale i smutny”

– skomentował minister transportu Andreas Scheuer (CSU).

Niemniej jednak, Volkswagen zawahał się przed zwolnieniem Stadlera ze stanowiska przed zakończeniem postępowania sądowego i na razie tylko zawiesił dyrektora generalnego. Umowa Stadlera w firmie wygasa w 2022 roku.

Aktualności , , , , , , , , , , ,