Po skandalu dieselgate związanym z manipulacjami przy emisji szkodliwych substancji, Volkswagen wprowadza zmiany mające ułatwić zarządzenie firmą. Ogłoszono, że oficjalnym językiem wykorzystywanym do komunikacji w grupie VW ma być język angielski. Ten plan ma podnieść „kulturę dyskusji” oraz przyciągnąć do Volkswagena osoby z zagranicznym wykształceniem oraz doświadczeniami z różnych dziedzin, niekoniecznie w motoryzacji. Zmiany będą wprowadzane stopniowo, najpierw angielski będzie obowiązywał w czasie narad z udziałem co najmniej dwunastu menedżerów, ale np. podczas nieformalnych spotkań dopuszczony będzie niemiecki. Mamy nadzieję, że słowa „przepraszamy, wypłacimy odszkodowanie klientom z Europy których oszukaliśmy” łatwiej przejdą przez usta menedżerom Volkswagena wypowiedziane po angielsku, choć niestety nic nie wskazuje na to aby miały one kiedykolwiek paść.
Symboliczny gest w tej sprawie wykonała Fundacja, której celem jest promocja języka niemieckiego. Sprzedała wszystkie posiadane akcje Volkswagena na znak protestu przeciwko wprowadzeniu języka angielskiego do niemieckiej firmy.
http://www.pb.pl/4652345,1038,fundacja-jezyka-niemieckiego-pozbyla-sie-akcji-volkswagena
http://moto.pl/MotoPL/7,88389,21149372,volkswagen-angielski-jezykiem-urzedowym-w-wolfsburgu.html