Marka Skoda należy do Grupy VW i w związku z tym również jest zamieszana w aferę spalinową. Właściciel Skody z powodu oszustwa dieselgate chciał zwrócić swoją Skodę z silnikiem Diesla do producenta i sąd okręgowy w Niemczech orzekł, że Grupa musi przyjąć ten samochód.
Sąd rejonowy w Niemczech, który prowadził sprawę w związku z aferą spalinową wydał wyrok na rzecz właściciela pojazdu. Jak dowiedział się dziennik rbb24 od prawników powoda, właściciel może zwrócić swój samochód do Grupy VW. W zamian otrzyma kwotę 22 000 euro. Suma obejmuje rekompensatę za użytkowanie pojazdu, która została odjęta od ceny zakupu. Nowa Skoda prawie sześć lat temu.kosztowała około 35 000 euro Orzeczenie (Az. 2 O 610/18) zostało wydane już pod koniec czerwca, ale dopiero teraz zostało upublicznione. Wyrok nie jest prawomocny i producent może się od niego odwołać.
Ukryte oprogramowanie do manipulacji
Sędziowie uzasadnili swoją decyzję faktem, że VW celowo dokonał niemoralnego aktu krzywdy. Wynika to z faktu, że samochód z silnikiem wysokoprężnym został wprowadzony na rynek z oszukańczym systemem , a obecność nielegalnego oprogramowania zatajona. Oprogramowanie oszukujące zostało ocenione przez sąd jako nielegalne urządzenie.
Zgodnie z oświadczeniem prawników: w ten sposób powód zawarł
„Umowę kupna, która była dla niego niekorzystna ekonomicznie (…) Żaden rozsądny konsument nie kupiłby pojazdu wyposażonego w nielegalne oprogramowanie i trującego”
– głosi oświadczenie.
W ciągu ostatnich kilku miesięcy podjęto podobne decyzje. Na korzyść właściciela VW orzekł również m.in. sąd rejonowy w Poczdamie.
